le ważą smutki, ile każda z łez Czy to wylana do poduszki, czy schowana gdzieś w rękawach Ile znaczy dobre słowo, ile banał Kto by co nie mówił Co by kto nie opowiadał I co by się nie działo No to życie leci dalej
Biegnę w ten żar rozpalone kamienie Boso po tej ziemi wysuszonej na popiół Biorę co mi da każdą winę na siebie Tylko chcę być sobą Inaczej nie umiem
Suną ptaki sznurem jak te dni do jesieni Bez wyjątku każdy zniknie za horyzont No ale ty znów nie przesadzaj Nie podupadaj Przecież wrócą zaraz Kto by co nie gadał I co by się nie stało No to życie leci dalej
Biegnę w ten żar rozpalone kamienie Boso po tej ziemi wysuszonej na popiół Biorę co mi da każdą winę na siebie Tylko chcę być sobą Inaczej nie umiem
Biorę co mi da każdą winę na siebie Sto zrobię kroków w tył i rachunków sumienia Bo tylko chce być sobą Sobą być Na osi X Tuż na prawo za zerem
Inaczej nie umiem
Inaczej nie umiem
Inaczej nie umiem
Inaczej nie umiemTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.