Czekasz na to długich Dziewięć miesięcy Czas na boogie-woogie Robi się goręcej Daj na luz Bo wreszcie mamy to lato
Wyłącz już problemy Same znów cię znajdą W Polskę jedziemy Ruszaj się, ciamajdo Daj na luz Bo wreszcie mamy to lato
A przygoda zaczyna się skoro świt
Wstawaj (wstawaj) Wstawaj, szkoda lata Od rana radio gra Nasze radio gra A kiedy gra, nie warto spać
Hej, hej (wstawaj) Wstawaj, szkoda lata (O-o-o...) Świat nasz nie ma wad Kiedy ma się dwadzieścia lat
Lato gra w zielone Od gór po Mikołajki Wiatrem zakręcone Kwitną podfruwajki Daj na luz I ciesz się, że mamy lato
Wiesz, o co biega Nie przejmuj się niczym Tutaj jak w Las Vegas Czasu nikt nie liczy Daj na luz I ciesz się, że mamy lato
A przygoda zaczyna się skoro świt
Wstawaj (wstawaj) Wstawaj, szkoda lata Od rana radio gra Nasze radio gra A kiedy gra, nie warto spać
Hej, hej (wstawaj) Wstawaj, szkoda lata (Ło-o-ło-o-o) Świat nasz nie ma wad Kiedy ma się dwadzieścia lat
Ach, jak przyjemnie Kołysać się wśród fal Gdy szumi, szumi woda I płynie sobie w dal
Wstawaj (wstawaj) Wstawaj, szkoda lata Od rana radio gra Nasze radio gra A kiedy gra, nie warto spać
Hej, hej (wstawaj) Wstawaj, szkoda lata (Ło-o-ło-o-o) Świat nasz nie ma wad Kiedy ma się dwadzieścia lat
Hej, wstawaj (wstawaj) Wstawaj, szkoda dnia Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|