Jestem sobie kotka Słodka, mała kotka I może nie jestem Brodka Ale również talent mam Jestem słodka kotka Choć niezła ze mnie psotka No i chyba jak na podlotka Dość ostre pazurki mam
Ja was, kocury Obedrę ze skóry! (aha, aha)
Łażą pod oknami Świdrują mnie ślepiami I wzdychają wieczorami Aż mnie pusty bierze śmiech To nie żadna plotka: Im się marzy taka kotka I nie przebierają w środkach Byle tylko omotać mnie
A ja na to:
Kici-kici, kici-kici Z romansu będą nici Za dużo byś chciał Mój kocie, za dużo byś chciał Kici-kici, kici-kici Z romansu będą nici Za dużo byś chciał Dlatego nic nie będziesz miał
(Kici-kici, kici-kici) miau
Ma rację moja ciotka Że tego jedynego spotkać To jak milion w totolotka To nie zdarza się raz po raz Ale każda kotka Taka jak ja miss kotka Chce wygrać w tego lotka choć ja mam na to czas
A na razie:
[2x:] Kici-kici, kici-kici Z romansu będą nici Za dużo byś chciał Mój kocie, za dużo byś chciał Kici-kici, kici-kici Z romansu będą nici Za dużo byś chciał Dlatego nic nie będziesz miał (aha, aha)
Nic a nic, nic a nic Nic nie będziesz miał (nie!) Nic a nic, nic a nic Nic nie będziesz... miau