Skąd się wzięłaś w naszym mieście, Marianno? Czyś ty anioł, czyś ty diabeł - nie wie nikt Już niejedno skradłaś serce, Marianno I niejeden już uronił gorzkie łzy
Minie rok, a potem kilka lat I wtedy już nie będzie komu dać, niestety Bój się Boga, moja droga Marianno Raz się żyje, zegar bije, szkoda dnia (aha)
Tak nie może być, jasnowłosa Bo to przecie koniec świata, panno M. Chłopakom przestań śnić się po nocach Dzisiaj żaden nie chce żyć już tylko snem
Tak nie może być, Marianno Żebyś w sobie rozkochała tyle serc Postanów coś raz, bo już na to czas By z życia co najlepsze brać
Nie bądź taka pewna siebie, Marianno Boś ty znowu nie aż taki wielki cud Słońce grzeje, świat się śmieje, Marianno Idzie wiosna, a ty serce masz jak lód
Minie rok, a potem kilka lat I wtedy już nie będzie komu dać, niestety Bój się Boga, moja droga Marianno Raz się żyje, zegar bije, szkoda dnia (aha)
Tak nie może być, jasnowłosa Bo to przecie koniec świata, panno M. Chłopakom przestań śnić się po nocach Dzisiaj żaden nie chce żyć już tylko snem
Tak nie może być, Marianno Żebyś w sobie rozkochała tyle serc Postanów coś raz, bo już na to czas By z życia co najlepsze brać
Tak nie może być, jasnowłosa... Chłopakom przestań śnić się po nocach...
Tak nie może być, Marianno Żebyś w sobie rozkochała tyle serc Postanów coś raz, bo już na to czas By z życia co najlepsze brać
Gdy minie parę lat, urody zniknie ślad I - wybacz - chętnych będzie brakTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.