Przez cały dzień i całą noc Myślałam, co mi przyniesie los Ile chwil smutnych, uśmiech czy łzy Ile szczęśliwych dni
Que sera, sera Nad miastem się snuła mgła Ach, jakaż jest przyszłość ma Que sera, sera Que sera, sera
Pytanie to dręczyło tak Że często sił mi już było brak Zwłaszcza gdy czasem myślałam, że Nikt nie pokocha mnie
Que sera, sera Nad miastem gęstniała mgła Wolniutko spłynęła łza Que sera, sera Que sera, sera
Aż w jeden z szaroburych dni Ktoś cicho - puk, puk do mych drzwi To przyszła miłość, nagle jak deszcz On oczywiście też
Que sera, sera Nad miastem opadła mgła Jest wieczór, jest on i ja Que sera, sera
Que sera, sera (x2) Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |