Przy stolikach w ogródku kawiarni Tyle par siedzi właśnie jak my W twoich oczach spokojnych i czarnych Błędny ognik przygasa i drży Niebo ziemię gwiazdami zasypie Pachnie kawa, kołysze jak sen Muzykanci w łódeczkach swych skrzypiec Odpływają daleko hen...
Gdzie magia nocy, mrok, księżyca lot Dziewczęta śmieją się cieniami rąk Flet się pokłócił z gitarą Para za parą odpływa co chwila w mrok Płynie co chwila w szary mrok
Przy zielonych stolikach, wciąż mrocznych Małą czarną podaje nam cień Nie drwij ze mnie, najdroższy mój chłopcze Choć ty jeden zrozumieć mnie chciej Czemu milczę, choć milczeć nie muszę? Czemu zgadzam się, choć mówię "nie"? No, nie zrywaj się tak z kapeluszem Bo ty jeden zrozumiesz, że...
To nic, to tylko noc, księżyca lot Dziewczęta śmieją się cieniami rąk Flet się pokłócił z gitarą Para za parą odpływa co chwila w mrok Płynie co chwila w szary mrok
Płynie co chwila w szary mrokTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.