Nie zaczynaj - opanuj tę ochotę Nie zaczynaj - myśl przedtem, a nie potem Nie zaczynaj - nim serce zacznie żywiej bić Tak z wolna, nieopatrznie, niebacznie, niby nic I dość dwuznacznie nastroju wątła nić A jak się zacznie, zębami będziesz rwał tę nić
Bo ze mną nie ma nic na niby - wiesz Śmiej się, proszę, a jednak to fakt I będziesz kochał do najszczerszych łez Sam się zdziwisz, że umiesz aż tak
Nie, nie zaczynaj - na wszystko cię zaklinam Nie zaczynaj - bo krew nie woda We krwi kropla wina - niewiele już, niewiele brak Nie zaczynaj - zastanów się, czy warto Nie zaczynaj dla żartu, bo zły żart to Gdy dziewczyna na serio bierze sprawy te
Zbyt serio - tak, wiem o tym Więc nie zaczynaj, szansę daj odwrotu A jeśli nie, to bądź na wszystko gotów Bo to się może skończyć źle
Bo ze mną nie ma nic na niby - wiesz Śmiej się, proszę, a jednak to fakt I będziesz kochał do najszczerszych łez Sam się zdziwisz, że umiesz aż tak
Nie, nie zaczynaj - zastanów się, czy warto Nie zaczynaj dla żartu, bo zły żart to Gdy dziewczyna zbyt serio bierze sprawy te
Ta na na na Ta na na na na na na na na na La la la la la la la la la la La la la la la la la la
Bo ze mną nie ma nic na niby - wiesz Śmiej się, proszę, a jednak to fakt I będę kochał do najszczerszych łez Sam się zdziwisz, że umiesz aż tak
Nie, nie zaczynaj - na wszystko cię zaklinam Nie zaczynaj - bo krew nie woda We krwi kropla wina - niewiele już, niewiele brakTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.