Bez przerwy mówisz tak niewiele Milczenie słychać dziś głośniej znów Daj spokój, bądź gotów wydać głos Kiedy cisza trwa, nie próżnuje zło
Rozsądek wróży tylko furę Niespełnień słonych jak zwykła sól Daj spokój, bądź gotów rzucić go I jednak powiedz wreszcie coś
Kilka słów, byle co Bo idzie głucha noc Jakby struny planet trącał ktoś A im zabrano głos
Kilka słów, byle co Bo życie cienko gra Jeszcze to zostało ci z tej gry Co zdążysz sobie wziąć
Jeszcze chwilę, jakbyś na nią miał A potem zagra los Potem zagra los
Kłopoty mamy ze słowami I nawet gesty szukają słów Myślenie nie chce, niekiedy głos Siedzi w gardle i wcale nie chce wyjść
Rozsądek wciąż niemądrze wróży I nie do rymu nam oddech gwiazd Smak soli powoli spala twarz Więc może powiedz wreszcie coś
Kilka słów, byle co Bo idzie głucha noc Jakby struny planet trącał ktoś A im zabrano głos
Kilka słów, byle co Bo życie cienko gra Jeszcze to zostało ci z tej gry Co zdążysz sobie wziąć
Jeszcze chwilę, jakbyś na nią miał A potem zagra los Potem zagra los Potem zagra losTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.