Próbowałem łapać moje utracone szansę Wytyka i krytyki moje bojebane akcje przypały z ziomeczkami wtedy ich tak nazwałem na każdym lepszym kroku na frajerów zamieniałem Ziomek mówi weź wyluzuj zapal sobie coś dobrego Bo jaranie bardzo dobre więc zapalny no i elo Jego spiny i do ciny wyraźniejsze się stawały A jak zdarzyła się slowówka przyjeżdżają po nas pały
Nasz związek nie ma sensu chyba coś prysło Odkąd zadałem pytanie coś stanęło między tą iskrą Coś wtedy pękło ja zaczęłam żyć na odpierdol W tym całym zamieszaniu zgubiłaś to całe piękno Teraz bezmuzna panna zmywa siebie to piekło Powiem Ci jedno to naprawdę zmacnia Kiedy zrywałaś z fajnym typem ta iskierka zgasła
I poznałem kiedyś Mańka Co mym ziomem jest do teraz On w problemach i kłopotach swą dłoń wyciągał nieraz W czasach próby i zwątpienia zawsze był po mojej stronie Kiedy trzeba było no to wstawał w mej obronie Najwspanialsze w życiu chwilę to spędzone są dni z tobą Mordo zawsze byłeś jesteś najważniejszą mi osobą Za to wszystko na tą chwilę stać mnie tylko na te słowa W zamian nie chcesz nic zupełnie więc wypada podziękować - dzięki brachó
Daj się ponieść Każdy Ziomek mi to mówił gdy pierwszy raz spróbowałem wiedziałem że będzie to ja ubiur Pierwsza fajka, pierwsze alko, bania boli znów nad ranem Każdy kto się z tym zapoznał miał na wszystko wyjebane Ja tak miałem olewałem Chociaż bracia byli ze mną Nigdy się z tąd nie ruszyli chociaż ciężko było zemną Nadszedł czas zrozumiałem wszystkich ziomków przeprosiłem Teraz zamiast fajek, alko teksty pisze i nawijam Daj się ponieść mordo moja Nie koniecznie w ten sam sposób Zapamiętaj to na zawsze i nie próbuj papierosów Z moim ziomkiem zawsze szaman chociaż często są też kłótnie Bo brak czasu i dziewczyny to dla nas jest już okrótne Poznaliśmy się przez neta najpierw Ziomek potem brat Teraz zamiast zwykłych siema mówi do mnie siema brat Dzisiaj się z nim pogodził i już wszystko w bania hej mamy że dziewczyny dobre dupy ciepłym moczem olewam... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|