Gdy wejdę na szczyt Bałkanu Jak wyrok Boski zażunda Może zginę tam od razu Już cię nie będę oglądał Aniele mój, aniele mój!
A jeślibym miał powracać Powiedz, luba, gdzie cię szukać W którnę stronę oko zwracać I do którnych drzwi zapukać? Aniele mój, aniele mój!
Będę pukał leguralnie A jak nikt się nie odezwie Wtedy z leworwera palnę Może kula drzwi ozewrze Aniele mój, aniele mój!
A jak wejdę i, bróń Boże Cię zastanę z inszem draniem Zimnem trupem go położę Tobie sprawię ekstra lanie Aniele mój, aniele mój!
Potem zginę z własnej ręki Ty żyć będziesz, aż dopiero Kiedy umrzesz, za me męki Pójdziesz do piekła, cholero! Aniele mój, aniele mój!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.