duszność! cała przestrzeń kurczy się wycinają próchna, wyrywają spod łap każdy jeszcze drżący ochłap zespół kadr znowu pieści, znowu zwilży mimo to nic nie wpada do doniczki
słychać modły w miejscach kultu eksploatacji martwych gruntów wypalania mchów i traw zabierz opór z miejsca pracy alienacji wszystkich naczyń w całej tkance naszych ciał
idą! miażdżą wszystko na czas określony utną też korony już nie został żaden krzewTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.