Leżę tu na polu chwały, obok popękana tarcza. W dłoni trzymam krwawy miecz, w sercu zastygł głos zwycięstwa. Poprzez ogień setek walk, w wirze bezlitosnej wojny. Szedłem dumnie z swymi braćmi, aby zmienić bieg historii!
Aryjski syn, słowiańskiej krwi. Odchodzi dumny z chórem wilków. Silny i twardy, bez niczyjej łzy. Księżyca blask wśród przypływu.
Aryjski syn, słowiańskiej krwi. Odchodzi dumny z chórem wilków. Silny i twardy, bez niczyjej łzy. Księżyca blask wśród przypływu.
Umarł czas w pieczarze gromu, spękany wiecznością. Stado wilków mnie prowadzi, szlakiem spowitym ciemnością. Abym w końcu ujrzał dumne, przodków mych oblicze. O Bogowie! Dla tej chwili walczyłem cale życie!
Aryjski syn, słowiańskiej krwi. Odchodzi dumny z chórem wilków. Silny i twardy, bez niczyjej łzy. Księżyca blask.
Utwór dedykowany ku pamięci Mariusza Szczerskiego i Tym, którzy oddali życie za walkę o nasze idee.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.