Z dala są od łask Choć cierpią za grzechy Nieporadni, Gniew budzą w was I śmiechy drogę znaczą im Bolesną do końca Bez litości gryzie ich czas Gdzie jest ich świat By mogli dumnie umrzeć By mogli wreszcie spać Gdzie dla nich dzień Gdzie słońce jest i śmiech Gdzie nie ugryzie gnie
Pod wiatr, zawsze pod wiatr Pogardy znają smak Jak złego Boga żart Pod wiatr, zawsze pod wiatr Przed końcem drogi im Orkiestra marsza gra
Mają siłę lwa Kadłuby, ofiary Nazywacie ich Kaleki, poczwary Marnych monet śpiew Ukoi wyrzuty Bo nie z waszej winy ten świat Ja taki sam Choć w dupę kopie los mnie Mam zaszczyt dla was grać Ja - kalek bard Żebraków król radosny Do gniewu hasło dam
Pod wiatr, zawsze pod wiatr Pogardy znają smak Jak złego Boga żart Pod wiatr, zawsze pod wiatr Przed końcem drogi im Orkiestra marsza gra
Pod wiatr, zawsze pod wiatr Pogardy znają smak Jak złego Boga żart Pod wiatr, zawsze pod wiatr Przed końcem drogi im Orkiestra marsza gra| x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.