To strach - zaczynasz się bać W ustach masz gorycz, a lęk Bólem wykrzywia ci twarz Jesteś jak dziecko pijane we mgle Ten co był słaby jak lew będzie walczył Lepiej być orłem niż mieć go na tarczy
Poddaj, nie poddaj, jak biją to oddaj Nie poddaj, nie poddawaj się Poddaj, nie poddaj, jak biją to oddaj Nie poddaj, nie poddawaj Nie nie nie nie nie
To gniew oczyści twe sny Z zapachu gówna i łez Gdy bydlę bije cię w twarz Bądź miłosierny i urwij mu łeb Ten co był słaby jak lew będzie walczył Lepiej być orłem niż mieć go na tarczy Tylko prawdziwy w nas metal zostanie Gwardia umiera, a się nie poddaje
Poddaj, nie poddaj, jak biją to oddaj Nie poddaj, nie poddawaj się Poddaj, nie poddaj, jak biją to oddaj Nie poddaj, nie poddawaj Nie nie nie nie nie
Poddaj, nie poddaj, jak biją to oddaj Nie poddaj, nie poddawaj się Poddaj, nie poddaj, jak biją to oddaj Nie poddaj, nie poddawaj Nie nie nie nie nie Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|