Salę wypełnił znany odgłos wrzawy Publiczność czeka z lekkim serca drżeniem Koncert się zaczął, nadszedł czas rozprawy Frekwencja wyje jak ZOO przed karmieniem.
”Sen nocy letniej” nareszcie się spełnia Mikrofon zachrypł, zespołu połowa Łupież na ziemi, a na głowie wełna I co kochani? ”Jak wam się podoba”?
Sza- da – da –da, szekspiriada Słowem tak jak szpadą władam Władek włada głosem żwawo Dajem czadu! Gałki w prawo !!!
Wyć albo nie wyć, ”oto jest pytanie” Taka muzyka wszystkich nas połączy Starym wapniakom damy na wstrząsanie A „wszystko dobre, co się dobrze kończy”.
Rzuciła Julia, Romka dla innego Otello cuci swoją Desdemonę ”Wiele hałasu o nic” a wszystko dlatego Że dziś myślenie jest elektronowe.
Sza- da –da –da ... itd.
Kaliban w ”Burzy” stał się wreszcie piękny Kumoszki dały dyla z Windsoru Ile uczynić mogą miłe dźwięki Ile nakreślić kulturalnych wzorów
Sza- da –da –da ... itd.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.