Weszła nocka w gąszcz, w ciemny las Zatrzymała w gałęziach czas Zatrzymała, nie wydała Gwiezdnym blaskiem osłaniała Nas, tylko nas
A za nocką, za nocką tą Dróżką w ciemny las echo szło Za drzewami się ukryło Podsłuchało, podpatrzyło Oj, to i to
Teraz się przed nami chowa Ale zna już nasze słowa Nasze pierwsze całowanie Nasze nocne przymilanie
(La la la, la la la la la) (La la la, la la la la la) (La la la, la la la la la) (La la la, la la la la la)
(Cho, cho, cho, cho, cho, cho...)
Wzeszło słonko jak złoty kłos Oj, niedobry nasz biednych los Bo się ojciec, matka dowie Kiedy echo to rozpowie W głos, wszystkim w głos
Trzeba będzie choćby i dziś Po to echo do lasu iść Może uda się przebłagać By zechciało nic nie gadać Nic, w ogóle nic
Trzeba szukać tego echa Choć przed nami wciąż ucieka We dnie szukać w stogu siana Nocką w leśnym mchu do rana
[2x:] (La la la, la la la la la) (La la la, la la la la la) (La la la, la la la la la) (La la la, la la la la la)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.