Szalony ten, kto plecie Że serca nam się szronem biellą Czym warto być na świecie To wiecznie młodą szampanellą
Już nudzi mnie i złości Ponury życia blues Pożogą namiętności Chcę karmić karmin ust
Ach, kochać, kochać tak Jak w tangu, tangu, tangu Gorąco, drwiąco tak Jak w tangu, tangu, tangu
W to życie młode biec Jak w tango, tango, tango I martwą różą lec Przed sercem wyższym rangą
A kiedy noc okrutna Zdradziecko porwie mi kochanka Nie ujrzy on już jutra Nie dotrwa świtu ni poranka
A potem ten sam sztylet W rywalki wrażę biust By dalej być motylem I gonić Wielki Wóz
Ach, kochać, kochać tak Jak w tangu, tangu, tangu Gorąco, drwiąco tak Jak w tangu, tangu, tangu
W to życie młode biec Jak w tango, tango, tango I złotą różą lec Przed sercem wyższym rangą
(La la la la la la) (La la la la la la la) (La la la la la la) (La la la la la la la)
W to życie młode biec Jak w tango, tango, tango I złotą różą lec Przed sercem wyższym rangą
Ą-ą! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|