Kim ty jesteś Że ci wolno tak po prostu śmiać się ze mnie? Kim ty jesteś Żebyś miał mnie oszukiwać tak bezczelnie? Kim ty jesteś By od ciebie nic nie było więcej warte? Kim ty jesteś Żeby stawiać na twą kartę cały świat?
Kim ty jesteś Czymże niby od tysiąca chłopców inny? Kim ty jesteś Co takiego widzą w tobie te dziewczyny? Kim ty jesteś? Tanie chwyty podpatrzyłeś w marnym filmie Chciałbyś teraz Żeby wszystkie tak bezsilnie z tobą szły
Przecież tobie wcale nie zależy Żeby któraś była właśnie tą Wielki bagaż masz doświadczeń, a nie przeżyć Tym nadajesz własny ton
Pochwyciłeś trochę modnej filozofii Prąd epoki głównym nurtem uniósł cię Lubisz mówić o frustracji O kompleksach, alienacji Też banały, tylko modne - nie łudź się
Kim ty jesteś Żebym z tobą tyle czasu miała trwonić? Kim ty jesteś Żeby znowu tak się tobą oszołomić? Kim ja jestem Bym dla ciebie była właśnie jeszcze jedną? Kim ja jestem By za życia swego sedno uznać cię?
Kim ty jesteś I dlaczego niby z tobą mam się liczyć? Kim ty jesteś Raz o sobie prawdę powiedz, czemu milczysz? Kim ty jesteś Żeby można ci nagadać tyle naraz?
Sama nie wiem, aż się złoszczę Czy cię lubię, czy nie znoszę? Niby sfinksa w dawnych mitach Kim ty jesteś, stale pytam
To ty, to ty! To ty, to ty!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.