Żeby życie miało jakiś sens Żeby po nas coś zostało Trzeba kochać świat Swój wyznaczyć na nim ślad A panu to się już udało Więc dlaczego w pana ustach brzmią Hamletowskie dylematy?
Niech pan nie pyta, czy ma pan grać Przecież na wiele pana stać - Graj pan, panie Czesiu, graj! Już tyle razy pan dowód dał Że kiedy trzeba, to pan grał Graj pan, panie Czesiu, graj!
Życie to nieustający szum W którym każdy gra, jak umie Amatorów ćma Wciska się każdego dnia A profesjonał milczy w tłumie Trudno uzasadnić taki stan Rozum tego nie zrozumie
Niech pan nie pyta, czy ma pan grać Przecież na wiele pana stać - Graj pan, panie Czesiu, graj! Już tyle razy pan dowód dał Że kiedy trzeba, to pan grał Graj pan, panie Czesiu, graj!
Już tyle razy pan dowód dał Że kiedy trzeba, to pan grał Graj pan, panie Czesiu, graj! (x3) Graj, graj, graj Graj pan, panie Czesiu Panie Czesiu, panie Czesiu, graj!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.