Gdy pachnie już maciejka i noc zarzuca sieć, jak dobrze główkę swej dziewczyny przy swojej głowie mieć. I wszyscy przyjaciele, koledzy, bracia żon gadają po kościele: Ale sobie, ale sobie, ale sobie, ale sobie dobrą żonę wziął!
Gdy żabi chór nam śpiewa i świerszcz zaczyna grać, jak dobrze obok swej dziewczyny do rana słodko spać. I wszyscy przyjaciele i brat i swat i teść gadają po kościele: Jak to dobrze, jak to dobrze, jak to dobrze, jak to dobrze taką żonę mieć!
Gdy nocą lubi padać a rankiem lubi mżyć, jak dobrze obok swej dziewczyny do rana pięknie śnić. I wszyscy przyjaciele, i podchorążych wódz gadają po kościele: Żeby tak się, żeby tak się, żeby tak się, żeby tak się tak ożenić móc!
Gdy człek się zestarzeje i śmierci zacznie bać, jak dobrze ci ze swą dziewczyną tak ręka w rękę spać, jak dobrze ci ze swą dziewczyną tak ręka w rękę spać.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.