Idę przez miasto wsiadam do tramwaju, Nie wiem nawet dlaczego czuje się tak jak na haju. Za sterem tramwaju siedzi Co?? Komputer? Czuję jakby wszystko tutaj było zepsute. Spoglądam przez okno robot zamiata ulicę, Nie rozumiem czemu, ale wcale się nie dziwię, Jakiś dres stoi przy budce i zamawia kebaba A to że robi go robot to nie moja sprawa. Jadę dalej przez ulice pełne fotoradarów, Nawet nie reaguję jakbym był pod wpływem czaru. Idę do biblioteki a tam same komputery, Odruchowym ruchem łapię za ich stery. Wyszukiwarka sama już wie czego chcę, Wywnioskowała to z baz danych Google, Rozglądam się , nigdzie nie widzę zieleni Jest już za późno żeby cokolwiek tu zmienić. REF
Wychodzę na zewnątrz świat jest znowu jakiś inny, Wszystko wydaje się sztuczne tak jak drzwi od windy, Myślę sobie coś jest nie tak biorąc wdech głęboki, Zakręciło mi się w głowie stawiam pierwsze kroki. Wchodzę do marketu a tam wszędzie GMO, Myślę sobie: Co się dzieję, chce stąd wyjść, mam już dość. Wszyscy ludzie naokoło są okropnie grubi, Nagle mam przeczucie że nikt nikogo nie lubi, Nikt nikogo nie szanuje Nikt nikogo nie kocha , Podchodzę do kasy, piiiip chyba zacznę szlochać: Przy kasie stoi komputer, przy nim nie ma żywej duszy, Kasa samoobsługowa nie przetrwam tych katuszy. Kiedy wsiadałem do auta odezwał się GPS Zrozumiałem wtedy co z tym światem nie tak jest O tym czemu na Ziemi jest tak a nie odwrotnie Opowiem wam jednak w kolejnej zwrotce. REF
Pierwsza zwrotka była snem druga to rzeczywistość, Zrozum wreszcie że ta bańka może prysnąć. To co mamy na Ziemi jest przecież takie kruche, Najlepszym tego przykładem jest życie nasze, ludzkie. Przecież wystarczy sekunda krótki moment niepewności, Zanim się obejrzysz, zostaną po tobie kości. Żyj w zgodzie z naturą żyj z nią w symbiozie Musisz po prostu zmieniać się na co dzień. Odłóż papierosy i wszystkie uzależnienia Pokaż całemu światu, jak można siebie zmieniać, Wyłącz telewizor, przecież jest to zwykły śmieć, Chcesz wiadomości bierz: Wolnemedia.net Zaprzyjaźnij się z przyrodą, pójdź gdzieś na spacer, Nie chodnikiem na osiedlu Tylko naturalnym lasem. Słuchaj głosu serca, ale głównie głosu Boga, Słuchaj jego przykazań a życie ci się spodoba.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
