[Haju] Czułem, deszcz na rękach, a głowę chronił kaptur gdy piątego sierpnia, zacząłem służyć państwu. Czułem strach, lecz tylko przez niewiedzę, minął czas i czułem się tam zupełnie jak u siebie. Niewiele brakowało żebym został żołnierzem z zawodu i żył tym, aż do poczucia zapachu grobu. I dziś czuję ciary na plecach, od tego jak słyszę Marsz Sława Żołnierza Polskiego. Czułem smak wódki, nie tylko gardłem, nie tej z lodówki, a cieplej na mrozie pitej haustem. Czułem, że dorastam, gdy byłem jeszcze głupi. Czułem, dźwięki miasta w środku miejskiej dżungli. Czuję, że nie skumasz moich słów na tyle, żeby zrozumieć, ale wiem, pewnie sie mylę. Ja, czułem przez tyle lat tyle, a nie czułem nic, tak naprawdę chcę kochać chwile.
Ref. x2 Czy czuję tak naprawdę to wszystko wokół? Czy to świat czuje mnie, a ja nie czuję go tu? Czy tylko chwile mają cenę i sposób, by łapać zmysły i wryć mi obrazy osób?
[Haju] Słyszę te płyty, na których byłem i widzę te klipy na, których twarze zmieniło życie, jak wylew. Słyszę te krzyki, gdy trzymam ten bilet na koncert, który zagrałem i czułem swoją siłę. I też słyszę wyniki mojej pracy nad stylem, gdy mówisz, że jestem nikim ja to słyszę i tyle. No bo nie wczuwam się w szukanie poparcia Mam do powiedzenia coś więcej i zwięźle to tu dostarczam. Słyszałem nienawidzę i kocham i to nie tylko na płycie wodza. I teraz po raz setny słyszę grube bębny w bicie i liczę na to, że te wersy spiszę, nie tracąc weny w tydzień. Słyszę syreny wycie, gdy idę w deszczu i moknę, byle by życie nie wabiło by zatopić mój okręt. Odwiedzić Broadway, usłyszeć koncert, tamto marzę Nagrać Longplay i słyszeć, że go znacie. Słyszę, jak Polskę zalewa brak nadziei. Słyszę to dobrze, niektórzy nie słyszeli. Słyszę wronę i wiem, że zwiastuje to zimę. Surowe dni na mrozie, lecz też bywają miłe. Słyszałem przez tyle lat tyle, a nie słyszałem nic, tak naprawdę, może się mylę.
Ref. x2 Czy czuję tak naprawdę to wszystko wokół? Czy to świat czuje mnie, a ja nie czuję go tu? Czy tylko chwile mają cenę i sposób, by łapać zmysły i wryć mi obrazy osób?
[Miuosh] Rozmawiamy ze sobą coraz mniej siebie chciwi, jakby ktoś pomiędzy nami porozstawiał szyby, Na dnie własnego świata, dzieci kwiaty, Ryby bez głębszych wdechów, Żyjemy na niby, Wydrapałbym każde oczy wlepione we mnie tak tępo, że aż czuję jak oblepia mnie przeciętność, Inna miała być codzienność, Nasza wielkość miała iskrzyć , A wygasa gdy tak teraz na nią patrzę, a ty milczysz, Czuję wilczy głód, szukam słów których nie znam, Gdy raz poczujesz głód już nie potrafisz przestać, Choć zawsze widzę cię, ja nie czuję cię znów, Czekam na mały cud, który mógłby to przerwać, Ci wszyscy obcy wokół myślą, że mamy wszystko, Niech wezmą spokój, zabiorą oczywistość, Chcę usłyszeć głos, Nie słyszę go, choć jesteś blisko, Powiedz do mnie, a potem mogę zniknąć,
Ref. x2 Czy czuję tak naprawdę to wszystko wokół? Czy to świat czuje mnie, a ja nie czuję go tu? Czy tylko chwile mają cenę i sposób, by łapać zmysły i wryć mi obrazy osób?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.