Zwrotka: Uciekam spojrzeniem i gubię znów siebie Upadam na ziemię, bo popchnął mnie wiatr Wyłączam telefon, nie dzwonię do Ciebie Choć, kurwa, od wczoraj na to chęć mam Pochylam znów czystą i przepijam piwem A ziomal mnie pyta, czy problemy mam Problemów mam multum, nikogo nie winię Te dupy mi mówią, że niezły ten rap I widzę ten świat, a nie chcę go widzieć Stojąc w tłumie pozerów i dziwek Pożera mnie pustka i budzę agresje Chcę być obok Ciebie - popadam w obsesje Te fobie i lęki spędziły sen z powiek Zacieram swe dłonie, by rozpalić ogień Zalążek depresji już teraz mam w sobie Choć to nie ten moment, by powiedzieć koniec.
Refren: I pędzę po coś dziś, ale sam już nie wiem po co I nie chcę nie czuć nic, tylko daj mi zasnąć nocą Chcę poczuć Ciebie dziś i odlecieć gdzieś wysoko Ominąć cały syf, nie ulegać tym głupotom Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|