Ej! Tu każdy dzień wygląda tak samo, próbujemy podbudować swoją tożsamość, "dzień dobry." - "dobranoc." nic z tego, kiedy dziś rano jest gorsze od wczorajszego, na ulicach pierdolnik, w domach przemoc, niby wszyscy wolni, ale co z tego, wtopieni w beton patrzymy w niebo, dzień kończy się szybciej niż baterie w stereo, prawo na lewo obok reszta na odwrót, jaram drzewo przymykam oko żeby widzieć kontur, powiesz mi weź się odmul, powiem Ci weź se odpuść, od lat robię to po prostu dla sportu, w mieście drapaczy i projektów z cementu, dzieci widzą centrum stojąc na dachu z azbestu, się nie przejmuj, jeden z dziesięciu to wygra, ale któryś będzie miał to zapłonie iskra.
Ref: Bądź dumny mówię to do siebie codziennie wierze,że Ty też raz jest lepiej raz gorzej trzeba stać przy swoim słowie my mamy tą pewność że zostawiamy coś po sobie.
Zawsze żyłem po swojemu, co nigdy nie było łatwe, twardy charakter w końcu urodzony na żelaznej fartem, mam po matce bunt po ojcu, pasję na resztę brak słów pierdolony ból doświadczeń, w miejskim bagnie nie pachnie różami, śmierdzi brudnym asfaltem i złymi wspomnieniami, nic nie poradzisz, widać Bóg tak chciał, zło konieczne które mnie nakarmił, po to bym wstał, sam doszedłem tu jak VNM, miałem dziewięciu kumpli, trzech zaćpało się helem, dwóch ma dziś pracę i beemę, pozostałych czterech czasami widzę ich pod sklepem, tak to jest gdy na nogach masz cement, i ktoś chce żebyś z nim popływał w basenie, weź to do siebie ale najpierw skumaj, przecież nie wyjdziesz stąd jak Thruman - Duma!
Ref: Bądź dumny mówie to do siebie codziennie wierze, że Ty też raz jest lepiej raz gorzej trzeba stać przy swoim słowie my mamy tą pewność, że zostawiamy coś po sobie.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.