Nocną chmurą karmię pierś z nadzieją na spokojny sen bez tych zmartwień dziwnych zdarzeń chwil straconych chwil nieznanych wytyczonych z góry ścieżek zamiast myśleć, tylko leżeć
Leżę w ciemni tak na plecach nic mnie wtedy nie podnieca tępym wzrokiem patrze w sufit chcąc bezmyślnie pojąć ludzi
Leżę w ciemni tak na plecach nic mnie wtedy nie podnieca tępym wzrokiem patrze w sufit chcąc bezmyślnie pojąć ludzi
Tuż przed snem z samego rana słońce wkrada się po ścianach i rozprasza mrok w pokoju budząc ludzi w moim domu tylko ja bezmyślny człowiek dalej leże, nic nie robię
Leżę w łóżku wciąż na plecach nic mnie dalej nie podnieca tępym wzrokiem patrze w sufit chcąc tak odejść tu bez ludzi
Leżę w łóżku wciąż na plecach nic mnie dalej nie podnieca tępym wzrokiem patrze w sufit chcąc tak odejść tu bez ludziiiiii..
aaaaaaaaaaaaaaaa...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.