Karusia o szczęściu wielkim marzyła o rychłym zamęściu po nocach śniła
a w tym samym czasie jej siostra Wiola szła za rękę z Jasiem po łąkach polach
Świtem po godzinkach każdeńkiego dnia krasna Karolinka robić w pole szła
W polu ciężka orka szkli się w słońcu pot z Jasiem siostra Wiolka podpierają płot
Jasiu mój jedyny wielce go miłuje wierny mi on wszak, że to go wycałuje
takiego na świecie to szukać ze świeca tylko tej mnie siostry ze wsi żadni nie chcą
Gdy Miesiąc zachodził Karusia szła spać Jaś do Wioli chodził by jej buzi dać
Potem wracał drogą aż szczekały psy z Karusią nikogo sama biedna śpi
Karusi niedoli wreszcie nadszedł kres Jaś od Wioli woli Karusię z nią jest
Do starej matusi dziewosłęba słał po rękę Karusi bo jej wartość znał
Dzisiaj Wiola płacze w swej izdebce wciąż gdy z dala zobaczy Karusię z nią mąż
A Karusia teraz bardzo szczęśliwa los daje zabiera i zmienny bywa
Wdzieczna jestem Jasiu za twe milowanie powiedz mi najdroższy co się teraz stanie
Błogosławion będziem dal mi Słowo Tata Wierny ja ci będę już na całe lata. Produkcja: PR Studio Muzyka: Wiola Fijałkowska Produkcja audio: Piotr Nowakowski
Scenariusz i reżyseria: Rafał Sadowski https://www.facebook.com/prstudio/ Kran Kamerowy: Mikołaj Kwieciński Postprodukcja: Patryk Dzido, Sebastian UrbańskiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.