Zawsze czekam aż spadnie deszcz Zawsze myślę że zmyje co nie zeszło Zawsze czekam aż spadnie deszcz Zawsze myślę że zmyje co nie zeszło Zawsze czekam aż spadnie deszcz Zawsze myślę że zmyje co nie zeszło Mała szybko weszłaś z butem w moje życie nieźle Położyłem delikatnie cię na szczycie nie strąć Po weekendzie chowam się do nory Zapominam zawsze gdzie był morał oho W szafie mam potwory i I bieguny zmieniam jak bipolar Jestem jak w jakimś zamknięciu Tabletka daje mi szczęście więc biorę następną następną I chłonę całe zło całe zło Ależ mnie chwyta za serce o Jezu! Jebać Zawsze czekam aż spadnie deszcz Zawsze myślę że zmyje to kurestwo Zawsze czekam aż spadnie deszcz Zawsze myślę że zmyje to kurestwo Zawsze czekam aż spadnie deszcz Zawsze myślę że zmyje to kurestwo Mała szybko weszłaś z butem w moje życie nieźle Położyłem delikatnie cię na szczycie nie strąć Nie pytaj co da szczęście Tylko mrugnij tym oczkiem pod którym leży rzęsa okej Pierdole własne szczęście serio na serio Więc nie pytaj co da szczęście już mnie Te tragedie to są jakby śmieszne już nie he Nie pytam co da łe łe Słucham Linkin Parku jak gdzieś z kimś tam kiedyś w parku Myślę czy odjebię kiedyś się jak Chester To nie jakieś prowo klub 27 kurwa ale śmieszne hałas Trzeszczy mi od sybilantów w głowie tak jak w CB radiu hałas Zawsze czekam aż spadnie deszcz Zawsze myślę że zmyje co nie zeszło Mała szybko weszłaś z butem w moje życie nieźle Położyłem delikatnie cię na szczycie nie strąćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.