[Zwrotka 1: Guzior] Coś tam kiedyś brałem, ale nie do kawy Jeśli coś wykończy mnie, to te podatki Chciało też te kilka osób, czasem odzywają się Ale tkwią w innych wiadomościach, zero gadki Jebać ten melanż, ćpanie, wracaj do domu Musisz sam sobie radzić, nie ma kto pomóc Nie patrzę nigdy w kieszeń, kto komu Ale ziomki obedrą cię, jak suki w Kokomo Niunie pozostawią kilka dekoracji No a chcą ruchania przecież, nie kolacji Wszyscy wokół przechwalają się bogactwem A my pozostańmy skromni, jebać tani pseudohustlin' Tym Brutusom wybaczyłem, lecz zasada ręki nie podać im Nie podlega negocjacji I nie pytaj mordo więcej jaki u mnie bilans Zgadnij kurwa jaki ma być, niby niedodatni?
[Refren: Szpaku] Ławka, trawka Mama mówi ucz się Mati Mama smutna, oczy ćpuna Widzi, gdy wchodzę do chaty Łuski, dwukropеk, nawias Zmieniam po czasie, jak od zwierciadła Zmiеniam po czasie, jak od zwierciadła Ławka, trawka Mama mówi ucz się Mati Mama smutna, oczy ćpuna Widzi, gdy wchodzę do chaty Łuski, dwukropek, nawias Zmieniam po czasie, jak od zwierciadła Zmieniam po czasie, jak od zwierciadła [Zwrotka 2: Guzior] Przez śmiertelne żniwo w zeszłym roku Bardziej patrzę na swe ruchy Palnik grzeję nad cybuchem, ah Nawet gdy odchodzą ci rywale czuję raczej smutek To już będzie długo, kiedy pozbierałem się do kupy I nie męczą kace głupie, a wy pierdolicie Pierdolicie coś, że zmiany, ale znowu dacie -arrgh Gdy zatrzymam się za długo, przy tym tracę nutę Ale nigdy zmysły, usłyszałem Wyrzuciłem rzeczy w kibel Zamyślony aż spaliłem packa, chyba z tipem Napisałem numer i wysłałem ziomom snippet, stary Wdech i wydech, nie wychodzę z mojej krypty siwej Kuję nim wystygnie, już nie myślę czy to będzie hitem Nigdy więcej od dealera do deliry i na zmianę Jak nawinął ziomal Przemo DBM
[Refren: Szpaku] Ławka, trawka Mama mówi ucz się Mati Mama smutna, oczy ćpuna Widzi, gdy wchodzę do chaty Łuski, dwukropek, nawias Zmieniam po czasie, jak od zwierciadła Zmieniam po czasie, jak od zwierciadła Ławka, trawka Mama mówi ucz się Mati Mama smutna, oczy ćpuna Widzi, gdy wchodzę do chaty Łuski, dwukropek, nawias Zmieniam po czasie, jak od zwierciadła Zmieniam po czasie, jak od zwierciadłaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.