Trzy na dwa fajny kolor ścian w wannie śpię na podłodze jem Muzyka… tym co gwiżdże wiatr Sam na sam ciągle dobrze nam
Za gin i lód przygruntowy chłód Nie rób scen no odezwij się ustami, rękami dajesz znak gasimy nie idziemy spać
Obcy z gwiazd odwiedzają nas szukaj ich w kolejkach do kas Co zburzę to sklejam w domek z kart przetrzymam w nim największą z fal
Trzynastego w piątek czarny kot zdarzyć się nie musi nam A Ziemia jak na złość na odwrót kręcić się dla nas nie musi
ciągle dobrze nam Trzy na dwa fajny kolor ścian w wannie śpię na podłodze jem Muzyka… tym co gwiżdże wiatr Sam na sam ciągle dobrze nam Za gin i lód przygruntowy chłód Nie rób scen no odezwij się ustami, rękami dajesz znak gasimy nie idziemy spać Obcy z gwiazd odwiedzają nas szukaj ich w kolejkach do kas Co zburzę to sklejam w domek z kart przetrzymam w nim największą z fal Trzynastego w piątek czarny kot zdarzyć się nie musi nam A Ziemia jak na złość na odwrót kręcić się dla nas nie musi ciągle dobrze nam Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.