Nie mogę wyrwać się z Twoich rąk, nie próbuję już, nie ucieknę stąd. Choć w środku wrzeszczę, krzyczę cała, nie proszę o więcej niż sama bym Ci dała. (nie proszę o więcej)
1. Mieliśmy zrobić miliony kilometrów razem, przemierzaliśmy samotnie świat żyjąc w ciągły biegu. Nawet nie było Ci żal gdy autobus się zatrzymał, żadnego "przepraszam", "żegnam" czy "wybacz". Zapach Twoich perfum z szala, którym się okryłam, czuję jak wgłąb mojej skóry przenika. Jak złość i bezradność, bo nie chcę ukrywać jak krajobraz w pociągu tak miłość szybko przemija. Chodź ze mną.
Chodź ze mną ale pozwól mi oddychać, Bądź przy mnie gdy otwieram oczy i zamykam Twoje serce bije głośno jakby zegar tykał Moje czuje ten sam rytm, więc proszę dotykaj.
2. Czasem lepiej nie mieć domu niż mieć taki, do którego nie chcesz wracać. Lepiej pod gołym niebem starać się o lepsze jutro, niż samemu walczyć z pustką w czterech ścianach. Dostawiasz kolejny mebel, kilka przesuwasz do siebie, ale nie pasują i to nie jest artystyczny nieład. Pęknięta tafla szkła definiuje marzenia, które prysnęły jak bańka i już ich nie ma. Żyliśmy obok siebie, nie dla siebie nas stworzył Bóg, wpisane cierpienie w wokabularz synonimów. Miłości nie ma i wiem to na pewno, gdyby istniała wciąż byłbyś ze mną. Byłbyś tu.
Nie mieliśmy do stracenia nic a straciliśmy wszystko, zweryfikowała nas codzienność, szara rzeczywistość. x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.