1. Kolejne 5 lat i znowu te same mordy, nie ufam im i już dawno niczego nie chcę od nich. Za zmarnowany czas nie przepraszaj, niczego nie wynagrodzisz bo wiem, że w chuju macie to i w sumie nic nie szkodzi. Myślałam, że zawdzięczam wam wszystko, wiem, że nie zawdzięczam wam nic. Wiem, że kochacie ponad wszystko, Hajs, hajs, hajs.
3. Podpisaliście papier za moimi plecami, bo niby szybko musieliście ruszyć z płytami. Produkcją, promocją zajarani ostro, ani krok do przodu, prace niby trwają non stop. Ale urlopy, L4, wyjazdy, praca, służbowe spotkania, delegacje w weekendy, ogólnie dużo do opowiadania. Ale gdzie mój hajs? Zrób ten jebany przelew, chcę odzyskać swój hajs, nie chcę nic więcej od Ciebie. I, i, i zapłacisz za to, jeśli się coś nie będzie zgadzało. Normalnie olałabym, bo w dupie ten przelew mam, tak samo zresztą jak i was. Nie chciałabym jednak, żeby spotkało kogoś to samo co mnie, naprawdę lipa zakochać się w dziwce, nawet tej ładnej. Bo ona kocha tylko pieniądze, hajs x12. banknoty i forsę, hajs x10Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.