tak to ja - stłukłem szkło kalecząc dłoń strużka krwi wytycza drogę do łazienki zimną wodą zmywasz zachlapaną broń powiedz czemu w mojej głowie rodzą się wciąż nowe lęki
zastanawiasz się jak wielki możesz zadać ból czy cierpienie uszlachetnia cię jaką wybrać drogę spośród wielu ról gdy wybiorę źle dokąd zaprowadzi mnie
złe podwórko pełne ludzi złych złe ulice złego miasta izoluje twarda skóra która mnie obrasta
status wali się gdy zanika forsa z konta potrzeb jest tak wiele musisz wybrać coś w moim życiu pusto nikt już nie zagląda chociaż jestem sam słyszę twój anielski jakże piękny głos
zastanawiasz się jak wielki możesz zadać ból czy cierpienie uszlachetnia cię jaką wybrać drogę spośród wielu ról gdy wybiorę źle dokąd zaprowadzi mnie
złe podwórko pełne ludzi złych złe ulice złego miasta deszcz rozmywa brud chociaż pozostaje smród
jestem osaczony ktoś mi zabrał broń ściany chronią czy na długo któż to wie czuję jakby ktoś celował w moją skroń mój organizm akceptuje ołów ale bardzo źle
zastanawiasz się jak wielki możesz zadać ból czy cierpienie uszlachetnia cię jaką wybrać drogę spośród wielu ról gdy wybiorę źle dokąd zaprowadzi mnie
złe podwórko pełne ludzi złych złe ulice złego miasta izoluje twarda skóra która mnie obrasta Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|