my ulepieni z tej samej gliny wsiąknięci w ziemię jak przodków krew nadstawiać głowę za nie swoje winy gotowi jesteśmy walczyć jak lew
na ostrzu noża stawiamy problemy gdy już walimy to z grubej rury być musi jak chcemy póki my żyjemy bo tanio nie sprzedajemy własnej skóry
Polska od wieków chrystusem narodów potęga nasza od morza do morza nigdy do tyłu zawsze do przodu nad nami czuwa opatrzność boża
żyjemy od wieków dla chleba i soli nazwisko kończy się tutaj na ski z dziada pradziada gotowi do roli spojrzeć prawdzie... gdy opadnie dym
jeśli już walka to zawsze do końca gotowi jesteśmy by przelać krew pięknie oręż błyszczy w blasku słońca nie jeden wróg ujrzał w naszych oczach gniew
Polska od wieków chrystusem narodów potęga nasza od morza do morza nigdy do tyłu zawsze do przodu nad nami czuwa opatrzność boża Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|