idę wieczorem gdzie nie pewna ścieżka lepiej nie podchodź jak tutaj nie mieszkasz mam w dłoni nóż czuję się pewniej niech czuje się martwy ten kto tego nie wie
obskurne ulice gdzie kamienice walą się jak ladacznice gdzie z okien makijaż olejnych farb rozbudza grozę narasta strach
pułapka być może czai się za rogiem czy jest ci po drodze jedynie iść z bogiem czy będziesz się modlił czy będziesz przeklinać kiedy oberwiesz nie spyta nikt czyja to winna
idę wieczorem gdzie nie pewna ścieżka lepiej nie podchodź jak tutaj nie mieszkasz mam w dłoni nóż czuję się pewniej niech czuje się martwy ten kto tego nie wie Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|