szukam pracy w której nic nie trzeba umieć
i żeby płacili całkiem przyzwoicie
jak się trochę spóźnię niech mnie szef zrozumie
że tak nieraz bywa takie jest to życie

poszukuję męża który mnie pokocha
będzie dla mnie dobry i dobry dla dzieci
i po pierwszej kłótni nie powie wynocha
by był też przystojny gdy wpadnie w me sieci

romantyczny pokój gdzieś tam na poddaszu
to trochę za mało tak na dłuższą metę
małe autko dla mnie niech czeka w garażu
nie ma sensu aby klepać biedę

na drobne wydatki nie tak drobny fundusz
na fryzjera buty torebkę i ciuchy
na poprawę humoru bukiet pięknych róż
by nikt mi nie mówił że mam w nosie muchy

ale jak na razie takie jest to życie
szukam pracy w której nic nie trzeba umieć
i żeby płacili całkiem przyzwoicie
jak się trochę spóźnię niech mnie szef zrozumie

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.