to było lato pełne szalonych dni
szczęśliwa mogłam tak wiecznie żyć
budziły mnie czułe szepty z twoich ust
i nic nie liczyło się bo byłeś tu

słońce promieniami dopieszczało nas
we włosach wiatr studził głowę raz po raz
tańczyliśmy w deszczu topiąc grzeszne zmysły
i jak bańka mydlana te chwile prysły

o powiedz mi czemu to tak krótko trwało
o powiedz czemu to tak krótko trwało

los okrutnie obdarł nas z resztek złudzeń
cierpię gdy rano samotnie się budzę
wciąż powracam do wspomnień mając w sercu żal
jakże zabić myśli czemu prysnął czar

słońce promieniami dopieszczało nas
we włosach wiatr studził głowę raz po raz
tańczyliśmy w deszczu topiąc grzeszne zmysły
i jak bańka mydlana cudne chwile prysły

o powiedz mi czemu to tak krótko trwało
o powiedz czemu to tak krótko trwało

słońce promieniami dopieszczało nas...

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.