niepożądaj żony bliźniego swego nadaremno gość w dom żona w ciąży pod latarnią zawsze ciemno
mąż na delegacji zaniedbuje żonę choć sam nie pogardzi chwilową przygodą korzystam z okazji w jej objęciach płonę to na tyle morda w kubeł odkąd weszło rodo
salwowałem się ucieczką czwarte piętro po balkonach w dół granat z wyjętą zawleczką nie da tych emocji co tu
zakazany owoc ten najbardziej mi smakuje nie odmówię poczęstuję się nagrodą nie pije szampana kto nie ryzykuje to na tyle morda w kubeł odkąd weszło rodo
ten się śmieje ostatni kto wolno kojarzy chata tym bogata w co ją mąż wyposaży
zakazany owoc ten najbardziej mi smakuje nie odmówię poczęstuję się nagrodą nie pije szampana kto nie ryzykuje to na tyle morda w kubeł odkąd weszło rodo Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|