tonę w morzu alkoholu i nikotyny pod pościelą twarz wciąż nowej dziewczyny czas płynie błogo choć mówią że lata minęły nie było takich spraw które by mnie pochłonęły
pogubiłem ładnych parę lat mam z głowy na kozetce gościu zmusza do rozmowy niby wszystko jest ok ale czegoś brak jeśli nic nie zrobię może trafić mnie szlag
połóż się odpręż zapomnij o wszystkim powróć do wspomnień pomyśl o kimś bliskim tutaj znajdziesz cel znajdziesz idee oczyść swój umysł daj sobie nadzieje i krzyczę do ciebie o ratunek boże nikt z tego spustoszenia wyjść mi nie pomoże gdzie byłeś gdzie jestem dokąd mnie prowadzisz mam skrytą nadzieję że cokolwiek mi zdradzisz
tyle zamkniętych drzwi dzieli nas tyle barier których nie pokonał czas strach kotłuje myśli w mojej głowie co się ze mną dzieje kto mi powie
w naszych dłoniach to co się zrodziło coś nas pokonało coś nas zabiło mgła już opadła a my wciąż błądzimy czy masz świadomość że coś tracimy
połóż się odpręż zapomnij o wszystkim powróć do wspomnień pomyśl o kimś bliskim tutaj znajdziesz cel znajdziesz idee oczyść swój umysł daj sobie nadzieje i krzyczę do ciebie o ratunek boże nikt z tego spustoszenia wyjść mi nie pomoże gdzie byłeś gdzie jestem dokąd mnie prowadzisz mam skrytą nadzieję że cokolwiek mi zdradzisz Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|