już nigdy nie spojrzę w twe piękne oczy nie wtulę się w twoje ramiona każdy ścieżkami swoimi kroczy nasza przygoda jest zakończona
pozałatwiałam już wszystkie sprawy już chyba więcej ciebie nie spotkam tylko jak skończyć mam lekkie obawy czy radę dam czy sama sprostam
może by tak wyskoczyć z okna ale jak potem będę wyglądać może odkręcić w kuchence gaz ryzyko jest że przypalę twarz
może klasyczne przyduszenie zabawa w miłosne uniesienie może położyć się na tory chcę w jednym kawałku być jak do tej pory
pozałatwiałam już wszystkie sprawy już chyba więcej ciebie nie spotkam tylko jak skończyć mam lekkie obawy czy radę dam czy sama sprostam
może podetnę sobie żyły czy będę miała na tyle siły wbić ostry sztylet w serce oddałabym serce i jeszcze po nerce
może konkretnie ten jeden strzał boże kto by mi broń dać chciał albo bym tak się gdzieś utopiła tylko fryzura by się zniszczyła
dla ciebie chciałabym pięknie wyglądać w chwili gdy śmierć mi w oczy zagląda dla ciebie chciałabym pięknie wyglądać w chwili gdy śmierć mi w oczy zagląda... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|