karabin dali mi jakże przepięknie kto się odważy kto się przelęknie jestem tu władcą ja tutaj rządzę wszystko to walka o grube pieniądze
zabijam gwałcę w imieniu prawa lubię gdy zabawa zaczyna być krwawa zostawiam po sobie zgliszcza i strach choć wokół tylko pustynny piach
dni chwały już coraz to bliższe tylko podpalę wioskę całą zniszczę gdy brak śladu życia to jest bezpiecznie gdy coś się poruszy strzelaj koniecznie
powrócę do domu zapomnę o wszystkim o pewnych faktach zataję swoim bliskim order dostanę od prezydenta za walkę która jest dla mnie święta
karabin dali mi jakże przepięknie... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|