przy kaliskim widać zgraję pędzi z rana za tramwajem to pozorny wyścig z czasem zawsze chodzi tu o kasę
chaos przebijamy się przez miasto drzwi zamknięte duszno ciasno ten szczęśliwy kto już w środku chociaż śmierdzi jak w wychodku
jest światowo miasto w korku prawie jak w nowym yorku może zmieni ktoś ten plan miasto potrzebuje zmian
przebijamy się powoli coraz mniej mnie to już boli czas przejazdu przekroczony nikt tym nie jest zaskoczony
ścigają się ludzie z czasem każdy szuka szybką trasę ulic niby zatrzęsienie miasto stało się więzieniem
jest światowo miasto w korku prawie jak w nowym yorku może zmieni ktoś ten plan miasto potrzebuje zmian
w centrum trasa by zapomnieć po co gonić po co biec miasto cierpi ja wraz z nim twarze mówią kto jest kim
przebijamy się powoli coraz mniej mnie to już boli czas przejazdu przekroczony nikt tym nie jest zaskoczony
jest światowo miasto w korku prawie jak w nowym yorku może zmieni ktoś ten plan miasto potrzebuje zmian Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|