lubię ten stan gdy poranna wokół rosa lubię zapach wiatru skryty w twoich włosach lubię opierać głowę na twoim kolanie lubię jak samotnie tańczysz dla mnie na polanie
mieszkasz na styku dwóch ruchliwych ulic przyjeżdzam co wieczór byś mogła się wtulić i gdy twoje mokre włosyopadają niczym deszcz czuję jak drżysz cała i mnie przechodzi dreszcz
twoje sny to baśniowe obrazy do niedawna wierzyłaś że istnieją pegazy i gdy opowiadasz to widzę jak płoną ci oczy chcę uchronić cię od krzywd łez i przemocy
lubię ten stan ciszy przed burzą lubię jak zmieniasz piorytety gdy cię znużą lubię patrzyć gdy jesz wiśnie lub czereśnie lubię gdy masz to spojrzenie grzeszne Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|