kaprys codziennego podniesienia zwłok toczę walkę by choć chwilę zapanował zmrok powiedz mi dlaczego dzisiaj słońce napierdala z całych sił? mocodawcy mają określony plan choć bym nie chciał pozostanę sam tak już postanowił wszechobecny bóg
dumnie przekraczałem każdy próg jaki miałeś cel dałem radę i znosiłem trud uwierzyłem że to jest jedyna droga którą wyznaczyłeś mi gdy padałem na twarz i nie miałem sił wyszeptałeś mi abym dalej walczył dalej żył i udźwignął na swych barkach ten cholerny krzyż
więcej wiary w siebie spróbuj podnieś głaz rozbij wielki mur który dzieli nas unieś pochylony kark chcę zobaczyć twarz twoją twarz więcej wiary w siebie spróbuj podnieś głaz rozbij wielki mur który dzieli nas unieś pochylony kark chcę zobaczyć twarz twoją twarz Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|