byliśmy razem gdy budził się nowy dzień opowiadałaś mi każdy świeży sen lubiłem jak włosy twoje smagały moją twarz gdy całowałaś tak wolno płynął czas
nie opuszczałaś mnie ani na jeden krok gdy spałaś na tobie spoczywał mój grzeszny wzrok byliśmy razem świat jakby był za szkłem pamiętam tylko ciebie reszta była tłem
teraz nie ma ciebie już wspomnienia moje pokrył kurz...
nasz spokojny sen zburzył świdrujący dźwięk świat z zewnątrz wtargnął wzbudził nagły lęk i nastał strach niwecząc resztki wiary wygnani z raju byliśmy z poczuciem nieuchronnej kary
zabiła nas ufność i wyobraźni brak zabrakło pytań co gdzie kiedy jak na niczym spełzła naiwna próba sił nie było czym walczyć nie było czym podciąć żył
teraz nie ma ciebie już wspomnienia moje pokrył kurz...
opadł kurz nudnych codziennych spraw nie słyszę gwizdów krzyków nie słyszę braw o zabij mnie bo nie wiem co zrobić mam ciągle pamiętam ciebie ciągle jestem sam
nie opuszczałaś mnie ani na jeden krok gdy spałaś na tobie spoczywał mój grzeszny wzrok byliśmy razem świat jakby był za szkłem pamiętam tylko ciebie reszta była tłem
teraz nie ma ciebie już wspomnienia moje pokrył kurz...
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|