czarne krzyże nad niebem wrześniowym gdy jeszcze było ciepło trwogę łzy i rozpacz przyniosły demon wojny rozpoczął piekło
i nikt nie podziwiał kolorów tęczy po deszczu który obmywał krew i dokąd iść gdy dom jest zburzony gdy słychać żałobny śpiew
był wrzesień gdy dwie wieże runęły a z nimi wielu poległo ludzie jak ptaki z nieba spadali demon wojny rozpoczął piekło
i nikt nie rozumiał co się stało nastąpił smutek i gniew w imię wolności ginie gdzieś żołnierz i słychać żałobny śpiew
to w pierwszy wrześniowy poranek wtargnęła obca wściekłość łatwo uderzyć w to co niewinne demon wojny rozpoczął piekło
i nikt nie ratował dzieci z biesłanu niewinną przelano krew oczy całego świata mokre były do dziś słychać żałobny śpiew Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|