ulice błyszczą od blasku twoich stóp oczarowany stoję jak ten przysłowiowy słup kwiaciarka bukiet wciska - weź pan kup a w głowie mętlik - durniu idź coś zrób
nawijam makaron na uszy choć sensu brak cierpliwie czekam na jakikolwiek znak nie reagujesz - coś ze mną jest chyba nie tak być może zarzuciłem bez przynęty hak
we włosach splątane promienie letniego słońca te kwiaty jakże marne - taka jesteś pachnąca spojrzenie krew w żyłach mrozi - ty cała gorąca ja patrzeć mógłbym na ciebie tak bez końca
ulice błyszczą z każdym twoim krokiem ty jesteś blaskiem świat cały jest mrokiem nic już nie poradzę jestem pod urokiem bóg stworzył bóstwo moim skromnym okiem Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|