Tą piosenkę dedykujemy dla wszystkich złamanych serc... Nazwijmy ją Robert, nie znam już ksywy, ale sprawdźcie to!
Wszystko zaczęło się od krótkiej pogawędki, chciała mi pomóc, więc ja chciałem się odwdzięczyć. Wtedy nie myślałem co się później wydarzy, minęło kilka dni i zacząłem o niej marzyć. Pomyślałem o tym, że to tylko zadurzenie, nie ruszałem tych tematów, jestem przyjacielem. Jestem cierpliwy to szczególnie się jej cenie, cały czas mówiłem, że nic z tym nie zmienię. Bałem się że przyjaźń z ziomkiem się jej zjebie, znał mnie najlepiej, zapytał co jest grane. Moment i wiedziałem, po prostu się zakochałem, od tej chwili było to do przewidzenia, że za jakiś czas ona mi powie do widzenia. Na nic nie zważałem, się po uszy utapiałem, przez to wszystko miałem, uczuciową jazę. Jednak uważam, za życia mego gwiazdę. ciągle o niej myślę, nadal ją pamiętam, Czuję, że nie jest to jakaś tam panienka. nie chodzi by była jak róży kwiat przepiękna, Ona dobrze wie, jak mi bez niej serce pęka.
Miłość szybko się zjawia lecz ciężko zanika, miłość potrafi ranić i serce zaklinać, nigdy o przyjaźni nie można zapominać, być świadomym tego co w życiu nas omija. Cieszyć się chwilami, związanymi z uczuciami, cieszyć się wszystkimi, spełnionymi marzeniami. W życiu nie potykać o obroty i przekręty, ludzi tez doceniać, nigdy nie być obojętnym.
Podobało mi się, bo naprawdę było miło, jedno z moich marzeń, jednak się spełniło. Chciałem skraść tylko mały pocałunek, jej prosty gest uznałem za warunek, Zapewne miała za złe mojej silnej woli, która kosztowała, jej ust tak powoli. Mnóstwo czasu spędzać z nią chciałem, który tak naprawdę dla niej zabrałem. Mógłbym wpatrywać się całymi wiekami, porozumiewać się jedynie, oczu powiekami. Dotykała mnie swymi czułymi palcami, niestety nigdy w domu, nie byliśmy sami. Wiem na stówę, już nie raz coś gadali, mało mnie obchodzą, szczerze mnie to wali. Pamiętałem by wszystkiego, nie brać do bani, bo tylko zazdrośnicy, są tacy pojebani.
Miłość szybko się zjawia lecz ciężko zanika, miłość potrafi ranić i serce zaklinać, nigdy o przyjaźni nie można zapominać, być świadomym tego co w życiu nas omija. Cieszyć się chwilami, związanymi z uczuciami, cieszyć się wszystkimi, spełnionymi marzeniami. W życiu nie potykać o obroty i przekręty, ludzi tez doceniać, nigdy nie być obojętnym. Wiesz mi, ostatnio o nas dużo rozmyślałem, z tego powodu po nocach spać, nie umiałem. Czułem się jakbyś mnie po prostu olewała, z moich uczuć, sobie sprawy nie zdawała. Żałuję dziś dnia gdy byłem w błędzie, wybacz mi raz, drugiego już nie będzie. Uwierz w moje słowa pisane w twoja stronę, mam nadzieję, że nie wszystko jest stracone. Próbuje opisywać jak ja to spostrzegałem, Twoja perspektywa, powie jak się zachowałem. Nie będę komentował, że wtedy wybrałem, będąc w gronie ziomków. bardzo źle zagrałem. Głupie błędy sprawiły, że jestem zagubiony, a wystarczyło czas, podzielić na dwie połowy. Pragnę by ten tekst był dla wielu zrozumiały, wiem jak ludzie robią, z życia swego kanały.
Miłość szybko się zjawia lecz ciężko zanika, miłość potrafi ranić i serce zaklinać, nigdy o przyjaźni nie można zapominać, być świadomym tego co w życiu nas omija. Cieszyć się chwilami, związanymi z uczuciami, cieszyć się wszystkimi, spełnionymi marzeniami. W życiu nie potykać o obroty i przekręty, ludzi tez doceniać, nigdy nie być obojętnym.
Jak elektro magnes działasz tego nie wiem, nieraz odpychasz i znów przyciągasz mnie do siebie, Specjalnie pisze słowa, by było coś miłego, i pokazać ze nie chce, już być tylko kolegą. Kochanie zapomnieć nawet tego nie potrafię za to zrozumiałem, jak ludzi w okuł się jarałem. Dziękuję za ten okres, w którym chwile te miałem. dzięki niej wszystkim, poczułem jak cię pokochałem!! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|