Zawsze jest coś warto nie mów, że nie warto Bo takim gadaniem nic nie przyjdzie gładko Chodzi o to, żeby mieć satysfakcje Uczyć się od starszych, bo starsi mają racje Jadę patrze w okół i widok sie nie zmienia Ciągle dookoła syf, patologia, bieda Życze swoim ziomkom jak najlepszych zarobków Tym co za granicą to powrotów do domów Powiem Tobie tak nie poddawaj się za wczasu Lepiej przed upadkiem narobić w chuj hałasu Takie moje zdanie, bo też mam swe marzenia Wyjechać na wyspy bez pracy dla leżenia Nie kolejny schemat nie myśleć o zarobku Tak najebać portfel, by wydać go na słońcu To tylko marzenia Ty nie zabijaj za to Poczuj swoje cele, bo napewno mieć warto
Zawsze jest warto postawić dużą cenę To Ciebie nauczy szanować swoje cele I nie poddawaj się, bo nie ma takiej mowy Nie mów, że nie warto i nie gub nigdy głowy /x2
Ja w niego wierze to szczery rap podziemia Gdyby za to karali to idę do więzienia Ze mną są wariaty ja także stoję z nimi Gdyby nam zabronili swoje byśmy robili To metry kwadratowe i pare kroków na krzyż Nauczyły szczęścia, że dookoła patrzysz Doceniam prawdę, szanuję swego ziomka Chuj mnie obchodzi jakaś wydymana cnotka Wychowany beton, wychowany chłopak w stresie Tu jade po bandzie lecz nie na marginesie Wy macie przy tym śmiesznie do ojca podbijecie Sami tylko płaczecie zwykłe gówna w lesie Ci powiem jeszcze jedno, że warto żyć takiemu Co pomaga rodzinie to pomoga też bliźniemu I powiem jeszcze jedno kurwa odpada zawsze Kto samolubem jest to samolubem padnie
Zawsze jest warto postawić dużą cenę To Ciebie nauczy szanować swoje cele I nie poddawaj się, bo nie ma takiej mowy Nie mów, że nie warto i nie gub nigdy głowy /x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.