Spójrzmy prawdzie w oczy. Prawda nie ma oczu, nie ma twarzy, nie ma języka.
Prawda, nie ma skrzydeł, i wcale nie mieszka, za siedmioma morzami, lasami, górami.
Myślę, że prawda, to jest raczej ta dokuczliwa narośl, która uwiera cię w środku. Myślę, że to jest właśnie to, co lepkie, zwinięte w kłębek gdzieś tam pod twoją skórą nieprzyjazne wygodzie, nagle nabrzmiewa. to boli, to dławi cię, nie możesz już dłużej milczeć.
Krzyczysz
Siedzi we mnie wielka sentymentalność kiedy pamięcią wybiegam w tył nikt z nas nie jest już dawno a niektórzy żyją ciągle tym Siedzi w nas wielka sentymentalność kiedy pamięcią wybiegamy w tył ja sam nie jestem dawno ale nie raz, żyję tylko tym.
Pamiętasz, długą drogę walkę o byt, coraz silniejsze skurcze, krew, pot i łzy krzyczysz... ja też nie, ale tak każdy z nas zaczyna pisać swą historię, świadomość znikoma, ciało trzymuje duszę, wróćmy do momentu kiedy nazwano nas cudem, kiedy twarz jeszcze nie wyrzeźbiona przez ząb czasu, kiedy emocje nie potrzebowały hałasu, osiedle miejscem beztroskość sprzyja, a matczyna miłość woła swojego syna, chce przytulać, obdarowywać policzka w całusach, a Ty piłka, "mamo nie rób mi wstydu przy kumplach", "ojej Szymon jaki Ty dorosły", a wszystko się zmieniało jak przyszedł dzień wolny, niedzielny poranek, wkradał się rodzicom do łóżka, spędzał z nimi cały dzień z uśmiechem na ustach, ale gdy bloki tonęły w promieniach zachodu słońca, chwile takie które mogłyby trwać bez końca, "kolacja!", "tato ja nie chce", co drugi dzień nie jadłem, bo to był bezsens, a komórki, chyba inny świat, zobacz jak, chciałeś się umówić to był rajd po domofonach, piona, dla wszystkich mędrców, z tamtych lat, teraźniejszość nie wygląda podobnie jak tamten świat, dziś kierują nas wnioski, przez doświadczenia, wtedy... czysta ciekawość doświadczenia i choć tęsknimy wciąż za tym, nie mówiąc nikomu, siedzi w nas to dziecko, które chce tylko wrócić do domu.
Chce tylko wrócić do domu… wrócić do domu… chce tylko wrócić do domu… wrócić do domu… Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|