Pochmurny poranek jak we wszystkie dni Jedyne czego pragnąć mogę to z cygara dym Spoglądam na drzwi, lecz Cię nie ma w nich... Wybacz mi To nie takie łatwe jakbym myśleć mógł i z duszą na ramieniu chcę, samotny jak Bóg, zadzwonić do Ciebie ale sygnał nie ten Wybacz mi
Ref. Tak iść znów ulicą i nie wierzyć w nic Bez blasku oczu Twych niełatwo jest żyć choć kieszeń pełna snów, to krtań ściska ból wybacz mi
Kto podniósł dłoń, kto ją podać chciał ten czas wyzłaca Cię a Ciemność-to ja kolejny dzień telefon śpi wybacz mi oglądam znów Twe zdjęcie zza szkła pamiętam jak się krew burzyła wciąż w nas kolejny dzień telefon śpi wybacz mi
Ref. Tak iść znów ulicą i nie wierzyć w nic Bez blasku oczu Twych niełatwo jest żyć choć kieszeń pełna snów, to krtań ściska ból wybacz mi
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.